Układ rozrządu jest elementem każdego silnika tłokowego, zarówno w samochodzie osobowym, jak i ciągniku rolniczym. Konstrukcja tego układu wraz z biegiem czasu zmieniała się: rozwinęły się jednostki napędowe, mamy do czynienia z częściami bardziej trwałymi, efektywnymi, a różnicę w kulturze pracy możemy zaobserwować na przykład po cichszej pracy. Układ rozrządu jest mechanizmem, który wymaga szczególnej opieki serwisowej, wszelkie zaniedbania spowodują więc uszkodzenia silnika, które mogą okazać się bardzo kosztowne.
Rodzaje rozrządu
Współczesne silniki czterosuwowe posiadają trzy rodzaje rozrządu, biorąc pod uwagę rodzaj konstrukcji:
- OHV – rozrząd górnozaworowy popychaczowy,
- OHC – rozrząd górnozaworowy z wałkiem w głowicy,
- DOHC – rozrząd górnozaworowy z podwójnym wałkiem rozrządu w głowicy.
Dawne czasy, a współczesność
Starsze modele silników wyposażone były w rozrząd, który posiadał napęd przenoszony za pomocą kół zębatych, takie rozwiązanie najlepiej sprawdzało się w silnikach ciągników rolniczych, koła zębate jeszcze pewien czas temu znajdywały się w silnikach samochodów dostawczych.
Potem zastąpiono je łańcuchem rozrządu, którego trwałość wynosi do 20 000 kilometrów, a następnie ulegał rozciągnięciu i dochodziło do obcierania rozciągniętego łańcucha o obudowę, więc konieczna była jego wymiana w takiej sytuacji.
Obecnie łańcuch rozrządu stosowany jest w najnowocześniejszych silnikach i posiada zupełnie inne właściwości, niż te sprzed lat. Ponad 40 lat temu rozpoczęto stosowanie gumowych, zbrojnych pasków zębatych, co w przyszłości zapewne wyprze łańcuch rozrządu
Plusy i minusy
Dzięki kołom zębatym układ rozrządu jest całkowicie bezobsługowy, posiada jednak dużą masę wirującą i nie sprawdza się w nowoczesnych, dynamicznych jednostkach napędowych o dużej mocy. Łańcuch rozrządu jest już o wiele trwalszy niż kiedyś – jeśli mamy do czynienia z silnikami prawidłowo smarowanymi, napęd rozrządu może wytrzymać nawet 400 000 kilometrów przebiegu pojazdu.
Nie jest jasno określone co jaki czas powinniśmy wymienić łańcuch, musimy więc zwracać uwagę na niepokojące dźwięki dochodzące spod maski i jak najszybciej udać się do mechanika, który zajmie się ewentualną wymianą. Producenci samochodów jednak zalecają dokonywać wymiany znacznie częściej, niż kiedyś, przykładowo: jeśli zalecenia dotyczyły wymiany co 200 000 kilometrów teraz zaleca się co 100 000 kilometrów. Pamiętajmy, że jeśli dojdzie do zerwania podczas obowiązującej gwarancji samochodu to koszty naprawy pokrywa dealer lub importer.
Zerwanie paska rozrządu
Zerwaniu może ulec napęd rozrządu, łańcuch lub pasek, w każdym jednak przypadku musimy natychmiast zareagować:
- Jeśli mamy do czynienia z silnikiem bezkolizyjnym nie ma się co martwić, zazwyczaj wystarczy jedynie założyć nowy rozrząd, by samochód odzyskał pełną sprawność.
- Sytuacja nieco komplikuje się, gdy konstrukcja jest kolizyjna i po zerwaniu napędu rozrządu dochodzi do kolizji pomiędzy tłokiem i zaworem. Zazwyczaj doprowadza to do zgięcia zaworów, lub skrzywienia wałka rozrządu, w najgorszym wypadku do wybicia dziury w tłoku.
- W przypadku klasycznego silnika benzynowego wymiana paska razem z rolkami napinającymi może nas kosztować około 500 złotych, choć to i tak o wiele mniej, niż miałoby dojść do poważnego remontu silnika.
- W przypadku, gdy tym samym paskiem napędzana jest również pompa wodna należy także ja wymienić, by nie wystąpiły żadne nieoczekiwane problemy.
Wymagający układ
By nie martwić się nagłymi awariami i sporymi wydatkami musimy trzymać się kilku ważnych zasad. W przypadku kupna używanego samochodu nie zawsze możemy mieć pewność co do jego historii serwisowania, powinniśmy zatem od razu wymienić pasek rozrządu oraz napinacze.
W przypadku nowoczesnych i skomplikowanych silników najdroższe są koszty usługi, ponieważ dostęp do układu jest znacznie utrudniony, dlatego dobrą decyzją jest wymiana od razu pozostałych elementów mechanicznych, czyli rolek napinacza czy pompy wody, która napędzana jest przez pasek. W ten sposób możemy zaoszczędzić dużo pieniędzy.
Jeśli w naszym samochodzie występują choćby najmniejsze wycieki oleju w okolicy osłony paska rozrządu jest to zły znak, nie wystarczy wtedy uzupełnić płyn eksploatacyjny do wymaganego poziomu. Istnieje też prawdopodobieństwo, że rozrzucony olej osiądzie na pasku i zdegraduje gumę, przez co ta znacznie szybciej się zerwie.
Próba rozruchu pojazdu na holu to kolejna sytuacja, w której często dochodzi do zerwania albo przeskoczenia paska napędu rozrządu. Przy normalnej jeździe rozrusznik obraca wałem korbowym w delikatny sposób, natomiast przy holowaniu z prędkością 40 kilometrów na godzinę, na drugim biegu towarzyszy temu gwałtowne puszczenie sprzęgła, w takiej sytuacji rozrząd nie nadąża za rozpędzonym wałem korbowym, natomiast pasek nie wytrzyma tak silnego naprężenia.
Dodatkowo nie służy temu ujemna temperatura, gdy olej staje się gęsty i stawia duże opory przy rozruchu silnika. Pamiętajmy więc, by przy uruchamianiu samochodu poprzez holowanie wrzucić wyższy bieg i delikatnie zwalniać sprzęgło.